A może by tak wyremontować mieszkanie? Ktokolwiek wszedł na drogę prowadzącą od pomysłu do czynu, ten wie, że jest ona usiana rezygnacją, frustracją i rozgoryczeniem. I droga ta trwa i trwaaaa…. A wszystko to w towarzystwie tzw. fachowców! Zdania typu „Będzie pani zadowolona”, „Kierowniku, to się nie da…” i „Kto Wam to tak spartolił?” niczym warstwy pyłu unoszą się nad nierówną wylewką, niepasującymi meblami na wymiar czy konstelacją losowo rozmieszczonych gniazdek elektrycznych, coraz bardziej pogrążając użytkowników mieszkania w rozpaczy i długach. Zapraszamy na komediowy spektakl inspirowany waszymi anegdotami remontowymi. Niedotrzymane terminy, niefrasobliwe podejście do kosztorysu, zaliczki na poczet materiałów, których nie ma w projekcie, światy fuch równoległych, fajranty… A może tak bez ekipy? Na własną rękę… Szwagra wziąć… Opowiedzcie nam o tym, a komicy i komiczki zagrają serię improwizowanych scen komentujących. Będzie najtaniej i najszybciej!