Głupionka Jezusowa

Teatr Druga Strefa

Dramat

7,8/ 10

Akcja sztuki rozgrywa się w kościele w małym mieście. Bohaterką dramatu jest Maria, zwana Głupionką. Kobieta uchodzi za osobę głupią, być może upośledzoną umysłową. Głupionka jest pośmiewiskiem małomiasteczkowego środowiska. W młodości kochała. Wyszła za mąż za Józka, ale on zaraz po ślubie zginął w wypadku samochodowym. Od tego czasu Głupionka żyje samotnie, na skaju nędzy. Proboszcz Karpik okazjonalnie zatrudnia ją do sprzątania kościoła. Głupionka twierdzi, że jej wiara się wypaliła. Bóg ją zbyt mocno doświadczył zabierając do siebie ukochanego Józka. Pewnego dnia, kiedy Głupionka sprząta kościół, Jezus wiszący dotychczas spokojnie nad ołtarzem budzi się i prosi kobietę, żeby pomogła mu zejść z krzyża. Głupionka początkowo niechętnie słucha Chrystusa - jako osoba prosta i bezpośrednia nie rozumie, iż na jej oczach dokonał się cud. Odpowiada Jezusowi wprost, wręcz arogancko. Twierdzi, że jego pojawienie się może przynieść więcej szkody niż pożytku. Jednak Jezus nie rezygnuje. Przekonuje, że ma misję do spełnienia: chce pójść między ludzi. Sprawdzić, jak w niego wierzą...

Na scenie występuje Aleksandra Kowalczyk jako GŁUPIONKA, Borys Jaźnicki jako JEZUS, Karol Stępkowski jako MARCIN KARPIK, Maciej Zuchowicz jako KAROL MOCARZ, Sylwester Biraga jako ORGANISTA.

Czas trwania: 90 minut
Źródło zdjęcia: Foto: Piotr Leczkowski

Występują

Aleksandra Kowalczyk
GŁUPIONKA

Borys Jaźnicki
JEZUS

Karol Stępkowski
MARCIN KARPIK

Maciej Zuchowicz
KAROL MOCARZ

Sylwester Biraga
ORGANISTA

więcej

Realizacja

Autor: Radosław Figura

Reżyseria, scenografia i muzyka: Sylwester Biraga

Realizacja techniczna i budowa dekoracji: Eligiusz Baranowski

Współpraca: Michał Cieślak, Małgorzata Dyoniziak, Attila Horvath

Plakat; Jan Wawrynkiewicz Foto: Piotr Leczkowski

więcej

Opinie naszych widzów (7)

10,0/ 10

Super

he.....@....pl / 11 stycznia 2021
10,0/ 10

Wspaniałe przedstawienie, temat aktualny i głęboki. Plus wzruszenia i poczucie humoru! Doskonałe kreacje aktorskie! Polecam każdemu!

ra.....@gm...il.com / 13 grudnia 2020
10,0/ 10

Fantastycznie zrealizowany pod każdym względem spektakl oraz świetnie dostosowany do streaming'u. Spektakl sam w sobie jest poruszający i na czasie. Brawa dla autora sztuki, reżysera, aktorów/ek i wszystkich którzy przyczynili się do wystawienia sztuki.

ma.....@gm...il.com / 13 grudnia 2020
10,0/ 10

Bardzo ciekawy temat i na czasie. Porusza kwestie związane z kościołem, w kontekście braku wiary i ogromnej zaangażowania w zrobienie biznesu. Spektakl bardzo dobrze przygotowany.

mo.....@gm...il.com / 13 grudnia 2020
9,0/ 10

Aktualny współczesny świetnie zagrany

mo.....@po...ta.fm / 13 grudnia 2020
4,0/ 10

Sam pomysl na sztuke, w ktorej Jezus konfrontuje swoje zasady z zyciem we wspolczesnej Polsce jest swietny. Jezus niewidoczny dla glownych bohaterow traci cala wymownosc konfrontacji ideii. Brak tez logiki, poniewaz Jezus jest widoczny dla ludzi na targu. Rola ksiedza grana znakomicie przez aktora ze znakomita dykcja jest bardzo dramatyczna, pelna, uksztaltowana. Pozostali aktorzy czasami trudni do zrozumienia, bez teatralnej dykcji. To nieprawda, ze reprezentuja wymowe jezyka codziennego. Wystarczy pojsc na wyklady wybitnych ludzi, a kazde slowo zrozumiale, precyzyjne. Sztuka wazna we wspolczesnej Polsce, gdzie katolicyzm przerobiony jest na zdeformowany, upolityczniony oraz prymitywny nacjonalizm, ktory pogubil wspolczesne wartosci etyki, moralnosci oraz rownosci ludzi. Bohaterowie tej sztuki tylko dotykaja glebi problemow polskiego spoleczenstwa. Ciesze sie, ze widzialem to przedstawienie bo to powod do dalszej dyskusji nad wspolczesna Polska. Problemem Polski jest, ze kraj wraca do starych, modeli z kompletnie innych czasow, Dmowski oraz jego pomysly to przeciez starocia, nie pasujace do skomputeryzowanego swiata, ktory planuje wyprawe na Marsa. Polski katolicyzm nie pasuje do wspolczesnych chrzescijanskich wartosci: tolerancji oraz szacunku do innych (podkreslam) ludzi.

mi.....@gm...il.com / 13 grudnia 2020
3,0/ 10

Prawdę mówiąc sam spektakl był ciekawy powiem nawet mądry dający do myślenia, ale niestety jakość dźwięku była na poziomie pirackich nagrań gdzieś tam po cichu nagrywanych w rogu sali. Jeśli już bierze się pieniądze za spektakl to przynajmniej powinnno się tak go transmitować, by można było zrozumieć tekst. Mąmenami dźwięk zanikał zupełnie. Czasem jakiś pogłos. Pod względem akustycznym porażka. Szkoda, bo psuje to całkowicie wrażenie. sztuka mogła być całkiem sympatycznym przeżyciem a była nie wiem nawet jak to określić. Na pewno na spektakl transmitowany przez ten teatr już się nie wybiorę

ad.....@gm...il.com / 13 grudnia 2020