Świetny spektakl!

fantastyczne , energia młodych ludzi świetna

Polecam

Świeże spojrzenie, warto

Bardzo dobre przedstawienie. Na wielkie brawa dla młodych aktorów.

Świetny spektakl

Petarda!

Młodzi, zdolni studenci z Łodzi. Super!

Bardzo profesjonalna gra młodych aktorów, dużo przekazanych emocji.

Intrygujący z naprawdę śmiesznymi akcentami.

Gra aktorska na wysokim poziomie, szczególną uwagę zwracają panie - Maria i Dorota. Sama historia niespójna, środki wyrazu mało subtelne. Spektakl nie zachowywał rytmu, raczej bombardował krzykiem i brutalnością. Pierwsze dwa obrazki/historie trzymały poziom, później historię się rwały, zgubiłam sens. Z teatru wyszłam zmęczona, z uczuciem ulgi, ale też niedosytu. Na wielowymiarową grę Marii Chojnackiej mogłabym patrzeć przez cały wieczór (tylko raczej w innym scenariuszu). Dorota Goljasz cudownie oddała charakter swoich postaci, mieszała subtelność z przerysowaniem, świetnie się to oglądało. Brutalne sceny na tyle realistyczne, że w pierwszym odruchu chciałam ruszyć na pomoc biednej zaatakowanej dziewczynie. Podsumowując - sama sztuka do mnie nie przemówiła, lecz ogromnie doceniam warsztat aktorski wykonawców.

Każdemu coś się śni - Teatr Studyjny. To kilka scenek o parach w różnym stadium rozpadu ich małżeństw. Każda z tych scenek/etiud mogłaby być chyba wystawiona osobno. Scenki te zostały zagrane przez młodych aktorów bardzo nierówno. Pierwsza historia opowiedziana została tak ciekawie że pomyślałem sobie że to musi być dobry rocznik bo było to tak dobre jak pamiętane przeze mnie dyplomowe wystawienia Marii Stewart, Laleczki, Operetki czy Zostaw, to jest na święta. Ale kolejne scenki już takie nie były. Mlodzi aktorzy wyrażali emocje głównie krzykiem, mówiąc zamykali oczy, charakteryzowali grane postacie garbieniem. Bym mógł polecić ten spektakl wykonawcy muszą się trochę "ograć" i trochę jeszcze pouczyć. Do Festiwalu Szkół Teatralnych został jeszcze nieco czasu więc być może jest to możliwe.