Spektakl podobał się tak samo jak wcześniejszy, ja wielki fan, nie sądziłem, że tego typu rozrywka stanie się jedną z moich ulubionych. Gra aktorska na świetnym poziome, poczucie humoru w punkt, nie ma za dużo wulgaryzmów, ale te które się już pojawią - w punkt. Bardzo podobała mi się gra aktorska Pani, której nie było na spektaklu z kowbojami (super przemyca żarty podteksty, domysły), natomiast ja niestety zdania nie zmienię, że ten Pan z wąsem (i bez zębów heh) no ma świetny dar wchodzenia w postać, szeryfa zagrał fenomenalnie, gościa bez zębów także, Pani od oddanego dziecka zawsze trafia w sedno sprawy, wcześniej żona szeryfa teraz uwodzicielka i lekkoduch (2 spektakle 2 główne role), inni aktorze także super, natomiast to moja “topka”, Mam nadzieję, że uda nam się wpaść na kolejne wydarzenie, zdrówka na te święta i byle nie na bezludnej wyspie :P