Jakub Giel
378 oddanych głosów
więcej
więcej
Spektakle z udziałem tego aktora:
Pomoc domowa
I żyli długo i szczęśliwie – tak powinna się kończyć komedia z lekkim nalotem romantyzmu, a taką komedią jest niewątpliwie Boeing, Boeing Marca Camolettiego: po wielu zawirowaniach Maks i Jola pobierają się… Tylko czy będą żyć długo i szczęśliwie? Na to pytanie – dzięki pewnym adaptacyjnym zabiegom – odpowiada tegoż Camolettiego Pomoc domowa, której bohaterami są Maks i Jola. Ale pierwsze miejsce na podium zajmuje Nadia – genialna pomoc domowa, dzięki której straszliwe zamieszania w Boeingu… kończą się happy endem.
Maks i Jola są małżeństwem, ale gdzieś tam snuje się w ich duszach marzenie o bardziej bujny życiu – miłosnym oczywiście, bo jakoś im to małżeństwo nie wystarcza. Ona chce mieć kochanka i on chce mieć kochankę, spotykają się z nimi w domu i z tymi spotkaniami, z całą tą sytuacją związana jest niezła zawierucha! Wchodzenie, wychodzenie, drzwi trzaskają sto tysięcy razy... I z każdym trzaśnięciem coraz niebezpieczniej się robi dla małżeńskiego związku.
I wtedy wkracza Nadia, która w Boeingu... czuwa nad wszystkim, klei to, co się rozpada, spina, co się rozpięło… Czy i teraz Nadia poukłada, co trzeba i Maks i Jola będą żyli długo i szczęśliwe?? Zobaczymy….
Ten błyskotliwy tłumacz postanowił postać Nadii z "Boeing Boeing" przenieść w nowe realia, w inne życiowe sytuacje. Tym razem akcja spektaklu rozgrywa się w domu prowadzonym przez obdarzoną ciętym, inteligentnym dowcipem -pomoc domową.
Małżeństwo, zdrada, chęć przeżycia miłosnej przygody, sex, doświadczenie i młodość, ciągle zaskakujące widza sytuacje życiowe, duża ilość trzaskających drzwi i znakomicie przetłumaczone dialogi, gwarantują tej sztuce podobny sukces, jaki odniósł ulubiony przez widzów "Boeing Boeing".
więcej
SzczegółyOkno na parlament
Jak rozbawić widza? Na przykład tak: wziąć polityka wysokiego szczebla i uwikłać go w romans z sekretarką lidera opozycji. Najlepiej zamężną. Przydałoby się kilka par długich, ponętnych, kobiecych nóg. No i dlaczego nie dorzucić trupa? Jeszcze tylko tytułowe okno i szafa. Łączymy je dowcipnymi dialogami, dorzucamy dobre gagi, komplikujemy kaskadę zdarzeń, odrobinę przerysowujemy postacie i dokładamy jeszcze ciekawskiego dyrektora hotelu oraz kelnera-złośliwca.
więcej
SzczegółyZemsta
„Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby!” i równie słynne: „Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba…” i jeszcze „Wdzięczność ludzi, wielkość świata - Każdy siebie ma na względzie, A drugiego za narzędzie, Póki dobre – cacko, złoto; jak zepsute, ruszaj w błoto”. Cytaty, które weszły do języka codziennego, doskonale opisując doskonałości i niedoskonałości również współczesnego świata… Również, bowiem pochodzą z powstałej w latach trzydziestych XIX wieku Zemsty Aleksandra Fredry – genialnego pochyleniem się nad ludzkimi wadami… Jak toczą się losy Cześnika, Rejenta, Podstoliny, Papkina, Wacława i pięknej Klary – wie to każdy z nas. Wiemy też, że wszystkie komplikacje dobrze się kończą. I to, co wiemy, pozwala z tym głębszym wtopieniem się w dzieło Fredry cieszyć się Zemstą. Jej wielogatunkowym komizmem, niezwykle różnorodnymi bohaterami, majątkowo-miłosnym skomplikowaniem wreszcie… A także klasycznym, tradycyjnym podejściem do przeniesienia dzieła Fredry na scenę. – Duch Aleksandra Fredry unosił się nad nami przez cały czas powstawania naszego przedstawienia – mówią reżyserujący Zemstę Paweł Okoński.
I to na scenie widać.
więcej
SzczegółySen nocy letniej
Jedna z najzabawniejszych i najbardziej wyrafinowanych sztuk Williama Shakespeare’a poświęconych zgłębianiu natury uczuć. Komedia pomyłek osnuta na motywach antycznych, utrzymanych w klimacie baśni poetyckiej. Inscenizacją Snu nocy letniej zajęła się ceniona reżyserka filmowa, z sukcesami pracująca również w teatrze. W jej wizji akcja spektaklu rozgrywa się w elżbietańskiej Anglii. Kunszt Shakespeare’a objawia się w umiejętnym łączeniu światów, w pomieszaniu realizmu z poetyką i magią, w zabawie konwencją.
Shakespeare prowadzi precyzyjnie ze sobą połączone aż cztery wątki: Tezeusza i Hipolity, dwóch par kochanków, rzemieślników ateńskich i świata Elfów, ingerującego w losy śmiertelnych. W finale ślub połączy trzy pary kochanków, ale zanim to się stanie, dwie z nich – cytując Juliusza Kydryńskiego – „ulegną szaleństwom czerwcowej nocy, dwukrotnie zmienią swoje skłonności co do obiektu uczuć, ukażą na swym przykładzie skomplikowane koleje ludzkich uczuć i wynikających z niej postępków, otrą się niemal o granicę obłędu, utoną w szyderczych igraszkach wyobraźni”. W warstwie wizualnej przygotowanego z rozmachem przedstawienia znalazły się nawiązania do iluzjonizmu, w którym malarz kreuje światło, a światło rzeczywistość.
więcej
SzczegółyKsiądz Marek
„Ksiądz Marek" Juliusza Słowackiego to wielki teatr wojny – każdej wojny. Przestrzeń spektaklu to miasto niekończących się walk, miasto przywodzące na myśl zarówno współczesne Aleppo, jak i ruiny, w których toczyły się historyczne zmagania XX wieku. Ukazane przez autora w poetyckiej wizji o wielkiej sile obrazu piekło wojny jest bezwzględne, pełne podłości i zdrad, okrucieństwa i szaleńczych ambicji. Niemożliwa do spełnienia namiętność Judyty i Kosakowskiego ulega zniszczeniu w ogniu nierozstrzygalnego konfliktu.
Jak w tym świecie zaburzonych wartości jawi się postać Księdza Marka? Pytania są tu fundamentalne – czy Calderonowski Książę Niezłomny w habicie dokonuje ofiary ze swojego życia, aby nadać sens zmaganiom ludzi, uwiarygodnić je wobec historii? Staje się prorokiem, kierowanym wolą Opatrzności? A może ma w sobie niebezpieczny fanatyzm ortodoksyjnego przywódcy? Czy pragnie ich uwznioślić, podnieść z błota i krwi, swoim poświęceniem ukształtować do wymiaru obrońców Ojczyzny? Postać tytułowego bohatera wzorowana została na karmelicie Marku Jandołowiczu, charyzmatycznym, natchnionym proroku.
Inscenizacja mieści się w nurcie reinterpretacji klasyki, który dochowuje wierności myśli autora, szukając zarazem nowoczesnej formy ekspresji scenicznej. Przedstawienie rozgrywające się w bezpośrednim kontakcie z widzem, w konfiguracji przestrzeni znoszącej dystans, nasycone otaczającymi widownię obrazami oraz z budującą napięcia w sposób zbliżony do narracji epickiej muzyką, zyskuje wymiar metaforyczny, a jednocześnie, mimo uwspółcześnienia, staje się areną spotkania skrajnie różnych osobowości, dorównujących swą siłą innym postaciom z kanonu romantycznych bohaterów.
W dramacie mistycznym Juliusza Słowackiego nie sposób szukać jednoznacznych odpowiedzi, lecz należy postawić najważniejsze pytanie, czy w strasznych czasach przesileń historii da się ocalić człowieczeństwo. I czy ofiara Księdza Marka ma sens w wymiarach współczesności?
więcej
SzczegółyCzas na mnie
Poetycko-muzyczny spektakl na podstawie twórczości Tadeusza Różewicza, zamykający obchody Roku Różewiczowskiego w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Scenariusz Jana Szurmieja opowiada historię człowieka (poety?), opisuje świat, w którym żyjemy, zarówno poprzez songi, jak i wrażliwość twórczą autora, który pełni funkcję narratora opowieści. Treścią przedstawienia jest życie poety od narodzin aż po kres ostateczny. Kiedy nadchodzi Czas…
Wykonywaną na żywo muzykę do spektaklu przygotowało czworo kompozytorów.
więcej
SzczegółyStara kobieta wysiaduje
Kulminacyjna premiera Roku Różewiczowskiego, dokładnie w setną rocznicę urodzin Poety. Inscenizacja wizjonerskiego dramatu traktującego o kryzysie współczesnej cywilizacji, przestroga przed samozagładą ludzkości. Apokaliptyczna wizja świata jako wielkiego śmietnika przedstawiona w groteskowo-szyderczym stylu. Czeka nas nie tylko traktat filozoficzny, ale i wyjątkowy wizualnie spektakl pełen napięć dramaturgicznych, zbudowany na niezwykłych i różnorodnych rytmach. Można się spodziewać niebanalnego ujęcia dramatu dzięki twórczej obecności w Teatrze Polskim we Wrocławiu założyciela Teatru Pieśń Kozła Grzegorza Brala.
więcej
SzczegółyKasta la vista
Spektakl dla widzów od 16. roku życia.
Błyskotliwa, inteligentna i zaskakująca komedia absurdu francuskiego autora Sébastiena Thiéry’ego. Pełen czarnego humoru traktat o współczesnym świecie: pozornej sprawiedliwości, równości i wolności w dobie powszechnej globalizacji. Groteska opowiadająca o tym, jak przeciętny obywatel wpada w sieć korporacyjnego świata finansów. Reżyser Jacek Bończyk osadził tekst w polskich, a nawet wrocławskich realiach.
„Wyobraź sobie, Widzu, że jesteś zadowolonym agentem nieruchomości, który wszedł do oddziału swojego banku, żeby podjąć gotówkę. Podajesz do autoryzacji kartę debetową i… I odtąd zaczyna się udręka Jacka Krafta, który boryka się z dziwacznym kasjerem oraz specyficzną szefową oddziału banku. W banku, który już nie jest znajomym bankiem, zaczyna się pełna absurdów historia, która może się przydarzyć każdemu, kto przekroczy próg pozbawionej czułości instytucji. W finale spektaklu pozostaje pytanie: czy ta cała sytuacja była lub byłaby w ogóle możliwa? A może to misterna gra boskiej istoty pochodzącej z innej kultury i wymiaru? Przekonaj się, Widzu, sam. Koniecznie. Pozdrawiam – reżyser”.
W spektaklu wykorzystano utwory z płyt Changing oraz Shuruvath w wykonaniu MICHAŁA RUDASIA
W teledysku wystąpiły tancerki z wrocławskiej grupy Indie Beats – Connect with Dance: ANUSHA CHITTI, MANU THEJA DANDU, DEEPIKA KONDURU, SANDRA SZNYR
realizacja i zdjęcia MIKOŁAJ PŁYWACZ, koordynator nagrania PATRYCJA WRÓBEL.
więcej
SzczegółyOżenić się nie mogę
"Należą oni bowiem do rzędu tych osób, co więcej czczą pozór niż istotę rzeczy. Opinia świata u nich wszystkim. Byle tej nie naruszyć, wszystko wolno."
Aleksander Fredro
Po raz pierwszy we Wrocławiu mało znana, ale bardzo zabawna komedia Aleksandra Fredry, pochodząca z późnego okresu twórczości autora Zemsty. Pozornie rzecz dotyczy perypetii uczuciowych głównych bohaterów, to jednak tylko pretekst, by opowiedzieć o dzisiejszym świecie celebrytów i uganiających się za nimi dziennikarzy. Lans na ściankach, plotkarskie magazyny, gwiazdy, skandale, szantaże – na tym tle poznamy przedziwną siatkę intryg, w które wplątani są pan Gdański, jego żona Hermenegilda oraz kilka innych postaci. Kto jest sobą, a kto posługuje się fałszywą tożsamością? Kto usiłuje wymusić korzyści osobiste w zamian za pakiet kompromitujących listów? Kto wreszcie ożenić się nie może i dlaczego?
------------------------------------
Szanowni Państwo!
Zakup biletów na wydarzenia Teatru Polskiego we Wrocławiu jest równoznaczny z akceptacją Regulaminu sprzedaży biletów oraz uczestnictwa Widzów w wydarzeniach Teatru Polskiego we Wrocławiu, prezentowanych w trakcie epidemii SARS–CoV–2 (COVID-19) w Polsce, dostępnego na stronie: KLIKNIJ TUTAJ.
Po przybyciu do Teatru będą Państwo proszeni o wypełnienie wymaganego oświadczenia o stanie zdrowia. W przypadku pytań prosimy o kontakt telefoniczny: 71 316 07 75 (77) od poniedziałku do piątku w godz. 9:00-14:00 lub wysłanie wiadomości na adres e-mail: marketing@teatrpolski.wroc.pl.
Z poważaniem
Dział Marketingu Teatru Polskiego we Wrocławiu
więcej
SzczegółyDwadzieścia najśmieszniejszych piosenek na świecie
Na podstawie "Schizofrenii" Antoniego Kępińskiego i utworów wokalno-muzycznych.
Przeniesienie na wrocławską scenę recitalu Mariusza Kiljana – premiera spektaklu odbyła się latem roku 2006 w Teatrze Atelier w Sopocie. W naszym mieście przedstawienie pokazano wcześniej w ramach XXVIII Przeglądu Piosenki Aktorskiej (2007). Całość utrzymana jest w konwencji przerywanego piosenkami seansu u psychoterapeuty. Wśród autorów wykorzystanych utworów znajdują się m.in. Jacques Brel, Jonasz Kofta, Wojciech Młynarski, Agnieszka Osiecka, Elvis Presley, Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski, Andrzej Waligórski, Władimir Wysocki czy zespół Talking Heads.
Spektakl rekomendowany przez Irenę Santor!
więcej
SzczegółyMayday
Jedna z najlepszych na świecie komedii. Historia londyńskiego taksówkarza bigamisty, któremu przez lata udaje się bezkolizyjnie lawirować między dwiema kochającymi go żonami. Na skutek wypadku ulicznego jego tajemnica wychodzi na jaw, wywołując lawinę komplikacji. Bohater miota się, usiłując ukryć podwójne życie przed małżonkami, mediami i policją. Znakomity komizm sytuacji fabularnych i języka sprawia, że Mayday od ponad 28 lat rozśmiesza do łez wrocławską publiczność.
więcej
SzczegółyBiedermann i podpalacze
Do willi Biedermanna przychodzą podpalacze. Wyglądają bardzo niewinnie – jeden to bezrobotny zapaśnik, drugi były kelner. Biedermann daje im jeść, a nawet pozwala spać na strychu. Chce wierzyć, że nie są podpalaczami. Dwaj młodzi ludzie wcale się jednak nie krępują. Nawet nie udają. Na strychu Biedermanna magazynują beczki z benzyną.
Świat zostaje podzielony na dwoje – wewnętrzny, symbolizowany przez dom Biedermanna, i zewnętrzny, który tworzy zróżnicowana grupa: bezdomnych, uciekinierów, terrorystów. Oglądamy rzeczywistość, w której to, co sztuczne, przeciwstawia się temu, co naturalne. Prawda walczy o istnienie z fałszem, wolność próbuje nie ulec totalnej inwigilacji, a uczciwość wydaje się w zaniku. Jako "strategia na życie" dominuje Kłamstwo.
W inscenizacji Silke Johanny Fischer podpalacze przybywają jako dwa demony. Stawiają trudne pytania i rozdrapują bolesne rany, szczególnie niewygodne wtedy, gdy człowiek traci swoje człowieczeństwo, a istotą jego funkcjonowania jest bezduszność. Sztuczności Biedermanna przeciwstawiona zostaje siła naturalności.
więcej
SzczegółyDziadów część III
Ponad setka kostiumów z epoki, Bal u Senatora śpiewany i tańczony, realistyczne i iluzyjne horyzonty sceniczne jak z XIX wieku. Rozmach inscenizacyjny. Na scenie niemal cały znakomity zespół teatru. Po raz pierwszy w historii tekst w całości, tak jak go napisał Mickiewicz. Historia teatru pisze się przy ul. Zapolskiej 3. Dziadów część III czytana z otwartym umysłem.
więcej
Szczegóły