Noc śpiewa swoje pieśni
„Dłużej nie mogę tego wytrzymać…” – tym zdaniem zaczyna się sztuka. Wraca ono później wielokrotnie, jak refren, jak echo, które nie daje spokoju. Powtarza je główna bohaterka – młoda mężatka, ale brzmi ono w każdym z nas. Bo każdy z nas zna ten moment, kiedy cisza w domu zaczyna dźwięczeć zbyt głośno, a spojrzenie drugiego człowieka staje się nie do zniesienia.
Jon Fosse puszcza w nieśpieszny ruch wydarzenia, by zbadać nasze granice – nie tylko wytrzymałości i psychicznej odporności, ale i te, które oddzielają nas nawzajem od siebie. Kto je wyznaczył? Kto nas nimi podzielił? Czy można je przekroczyć? Śledząc krótkie, jakby urywane wpół słowa dialogi pomiędzy bohaterami warto sobie te pytania stawiać, szukać w tym, co mówią odruchowych, niemal podświadomych reakcji, które nie są obce i nam samym.
Granice są przecież czymś naturalnym i potrzebnym, dają nam poczucie bezpieczeństwa, stanowią ramy, w których możemy się rozwijać, ale ich naturą jest przecież także i OGRANICZANIE, zamykanie jednostki w społecznej roli – pozie nieudacznika czy człowieka sukcesu. I robią to nie tylko inni – rodzina, przyjaciele, koledzy z pracy, ale także i my sami. Granice dają nam formę, kształt, w którym możemy oddychać. Ale z czasem stają się klatką. Trzymamy się ich z przyzwyczajenia, z lęku, z nadziei, że to, co znane, ochroni nas przed tym, co nieznane. A jednak to właśnie one najczęściej oddzielają nas od siebie – cicho, niezauważalnie, w codziennych rytuałach, w zdaniach powtarzanych bezmyślnie, w gestach, które miały znaczyć bliskość, a oznaczają już tylko rutynę.
Fosse nie szuka winnych. Nie rozdziela swoich postaci na dobre i złe. Pozwala im mówić i milczeć, pozwala im być w pół drogi – tak jak my wszyscy jesteśmy w pół drogi do siebie nawzajem. Bo gadatliwość i milczenie mogą być tym samym – sposobem, by nie dotknąć bólu, który nosimy w środku. Norweski noblista nie dopowiada jednak niczego na siłę, w subtelny sposób stara się jedynie rzucić snop światła w te miejsca, w których zbyt głęboko i zbyt szczelnie kryjemy się przed otoczeniem i z których nie jesteśmy w stanie wydobyć się o własnych siłach.
Spektakl odbędzie się w wyjątkowej przestrzeni – widzowie i aktorzy spotkają się bezpośrednio na scenie. Kameralna widownia zbudowana na dużej scenie teatru stworzy intymną, unikatową atmosferę spotkania.
Uprzejmie informujemy, że ze względu na specyfikę układu sceny spóźnione osoby nie będą mogły uczestniczyć w spektaklu. Dodatkowo zaznaczamy, że na widownię prowadzą schody.
Spektakl rekomendowany dla Widzów od 16 roku życia.
Spektakl objęty został Honorowym Patronatem Ambasady Królestwa Norwegii. To zaszczyt, który dodaje przedsięwzięciu wyjątkowego prestiżu i podkreśla jego bliskość z tradycją norweskiej sztuki.
Licencja na wystawienie utworu została wydana przez Agencję Dramatu i Teatru ADiT.
Organizator: Teatr im. Juliusza Osterwy (więcej wydarzeń organizatora)
Występują
Realizacja
Adres i dojazd
Teatr im. Juliusza Osterwy, Duża Scena
ul. Narutowicza 17
Noc śpiewa swoje pieśni
Lublin, Teatr im. Juliusza Osterwy
Bilety dostępne do 28.11 godz. 19:30
Nasze benefity
Możliwość wymiany rezerwacji najpóźniej na 3 dni przed wydarzeniem (przy wykupieniu opcji biletu flex)
Powiadomienia o zmianie w repertuarze
Zwracamy pieniądze w 24h lub wymieniamy na inny termin w razie odwołania wydarzenia