1. Muzeum, teatr, koncert lub kino wyszukasz w górnym rozwijanym menu. W pierwszej kolejności wybierz miasto.
  2. Aby znaleźć bilety na wystawę, spektakl, koncert lub film , wybierz interesujący Cię zakres dat.
  3. Filtry umożliwiają też wybór konkretnych miejsc, dzięki czemu w prosty i szybki sposób kupisz bilety na koncert lub do kina, teatru czy muzeum.
  4. Wystawy, koncerty, spektakle i filmy możesz też sortować po dacie, ocenie lub popularności.

Bilety na wydarzenia z udziałem Marek Zgaiński

Brak wydarzeń w najblizszym czasie.

Marek Zgaiński

8.40
(5 ocen)
Wykształ­ce­nie (kul­tu­ro­znaw­stwo na UAM) nie pozwo­liło mu zaro­bić zła­ma­nej zło­tówki, imał się więc róż­nych zajęć – od gra­nia i śpie­wa­nia na uli­cach, do kie­ro­wa­nia roz­gło­śnią radiową… Debiu­to­wał jako nasto­la­tek pio­senką o miło­ści i temu tema­towi pozo­stał wierny do dziś, jed­nak pierw­szy tomik wier­szy – „Dosko­nały nie­zna­jomy” (1985) – uka­zał rów­nież jego fascy­na­cję nar­ko­ty­kami, muzyką roc­kową i bar­dziej zło­żo­nymi rela­cjami spo­łecz­nymi. Trzy lata póź­niej, w zbio­rze opo­wia­dań „Podroby”, wyeks­po­no­wał jesz­cze wątek atro­fii ide­ałów kontr­kul­tury i topos drogi – w sen­sie meta­fo­rycz­nym, ale też dosłow­nie rozu­mia­nej, poko­ny­wa­nej na motocyklu. 1 stycz­nia 1990 zaka­zał sobie pisa­nia i zare­je­stro­wał się jako bez­ro­botny. W kolej­nej deka­dzie, w ramach „usług dla lud­no­ści”, tłu­ma­czył tek­sty pio­se­nek Boba Dylana, The Doors i innych wyko­naw­ców, publi­ko­wane w serii „Poeci rocka”, pisał felie­tony do tygo­dnika „Wprost”, w zie­lo­no­gór­skim Radiu Zachód nagry­wał repor­taże (kilka nagród na festi­wa­lach pol­skich i mię­dzy­na­ro­do­wych), wspól­nie z Artu­rem Belin­giem, w Teatrze Lubu­skim, wysta­wił trzy wła­sne sztuki, wydane w zbio­rze „Dra­matki”. Czas spę­dzony w Zie­lo­nej Górze pod­su­mo­wał powie­ścią „Bip bip bip” (bodaj pierw­sza książka w któ­rej funk­cję dia­lo­gów prze­jęły ese­mesy) i z począt­kiem mile­nium wró­cił do Poznania. Mia­sto nie powi­tało go jak syna mar­no­traw­nego, toteż przez kilka lat szu­kał pracy. W końcu zwią­zał się z Radiem Mer­kury, w któ­rym co dzień publi­kuje felie­ton „Tabletka z krzy­ży­kiem”. Zaczął też pisać słu­cho­wi­ska, reali­zo­wane w Pozna­niu i war­szaw­skim Teatrze Pol­skiego Radia, oraz kom­po­no­wać muzykę ilu­stra­cyjną. Nauczył się grać na per­ku­sji, kon­tra­ba­sie i sak­so­fo­nie teno­ro­wym, korzy­sta­jąc zaś z moż­li­wo­ści, jakie daje wła­sne stu­dio dźwię­kowe, nagrywa w nim swoje pio­senki – któ­rych nie publi­kuje w Internecie.

Nie wiesz na co się wybrać?

Zadzwoń do nas, pomożemy!

Polecane wydarzenia

Odkryj też

Sprawdź