Gdzieś daleko na północy, za kołem polarnym, a może jeszcze dalej, jest kraina, w której, jak nigdzie, wszystko wkoło błyszczy się i świeci. Stamtąd właśnie skrzaty północy, zwane Mroźnikami, rozsyłają na cały świat przepiękne błyskotki. Bo w końcu skąd się biorą gwiazdki na niebie, sople lodu, płatki śniegu, korale na szyi naszej mamy, albo bombki na choince? Wszystko to mamy dzięki Mroźnikom, które dzień w dzień, zgodnie z zamówieniami, robią je i wysyłają paczki, paczuszki i listy, a w nich błyskotki. Codziennie wieczorem, przed snem, Mroźniki sprawdzają czy kogoś nie pominęli, albo, co gorsze, o kimś nie zapomnieli. Przeliczają, segregują i układają na półkach przepiękne świecidełka. Pewnego dnia, co nigdy dotąd się nie zdarzyło, okazało się, że brakuje błyskotek. I to tych najważniejszych. Tych, na które wszyscy czekają cały rok, Zginął przepiękny Szpic na choinkę świąteczną. I to nie byle jaki, ale ten, który zdobi Choinkę Świętego Mikołaja. Dzięki temu, że z daleka go widać Mikołaj od razu do niej trafia. A jak o tym wszyscy wiedzą, spod tej choinki Mikołaj zabiera prezenty dla dzieci. Na dodatek zginęła Bombka, z którą fruwa Aniołek w ciemną noc Wigilijną, a ona oświetla Mikołajowi drogę. Tragedia! Nie będzie Świąt! Czy Mikołaj odnajdzie drogę do choinki z prezentami? Gdzie się zapodziała Bombka i Szpic? Kto je odnajdzie? Czy choinkowe świecidełka mają nóżki i potrafią chodzić? Na te i wiele innych pytań odpowie wam bajka pt. „Choinkowe świecidełka”.