Z ręką na gardle. Piosenki z repertuaru Ewy Demarczyk.
Napisy w języku angielskim
Inspiracją do powstania spektaklu "Z ręką na gardle" jest ikoniczna postać Ewy Demarczyk - wybitnej pieśniarki, osobowości scenicznej, czarnego anioła. Repertuar po który sięgała był nie tylko wymagający muzycznie i literacko, ale był pisany na wielkie emocje. Ewa Demarczyk była jedna i jedyna. Była niepowtarzalnym zjawiskiem.
Nasz spektakl jest dialogiem rozpisanym na siedem głosów, siedem osobowości scenicznych. Świat, w którym spotykają się bohaterowie jest miejscem, w którym konfrontują się sami ze sobą, ze swoim sumieniem. Malachit, Latrodectus mactans, Wilk, Ćma, Mewa, Lód, Ariel odkrywają zakamarki ludzkiej duszy i oswajają lęki, wyruszają w podróż, którą muszą odbyć, żeby zrozumieć sens istnienia.
Spektakl rekomendowany dla Widzów od lat 16.
Organizator: Teatr Współczesny
Występują
Natalia Kujawa
Malachit
Monika Pawlicka
Mewa
Natalia Stachyra
Latrodectus Mactans
Michał Juraszek
Lód
Przemysław Kowalski
Ariel
Realizacja
Opinie naszych Widzów
(42)ap.....@gm...il.com | 4.04.2024
Bałem się, że Demarczyk zostanie zmasakrowana. Szczególnie w takiej nowoczesnej formie. Ale miło się zaskoczyłem, bo jest to na prawdę przejmujący, oryginalnie zrobiony, ze świetnie wymyśloną scenografią spektakl. Wokalnie może nie zawsze było idealnie, ale mało kto śpiewa Demarczyk z taką samą dykcją - szczególnie że aktorzy bardzo dużo się ruszali. Mimo to wokalnie też było świetnie. Polecam również wymagające osoby kochające twórczość Demarczyk nie zawiodą się
lu.....@gm...il.com | 14.03.2024
Fantastyczny spektakl! Przepiękna scenografia, choreografia, kostiumy. A co najważniejsze to wspaniałe wykonanie wokalne w nowych aranżacjach. Wielki ukłon w stronę zespołu artystycznego. Pamiętam Annę Srokę jeszcze w jej początkach na scenie. Jak widać z drugiej strony sceny też jej świetnie wychodzi.
al.....@gm...il.com | 18.12.2023
Jeden z najlepszych spektakli, jakie ostatnio widziałam. Pani Anna Sroka-Hryń, która reżyserowała sztukę jest niesamowita. Piosenki Ewy Demarczyk nie są łatwym repertuarem, a to co zobaczyłam zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Wielkie brawa dla wspaniałego zespołu aktorów !!! Mam ogromną ochotę pójść na spektakl jeszcze raz.
Pozdrawiam
Agnieszka
ag.....@to...ik.pl | 15.12.2023
Widziałam ten spektakl kilkanaście razy nieustannie nie mogę wyjść z podziwu!
Fantastyczni, ultrazdolni, młodzi aktorzy poruszają serca i dusze, porywają swoimi pięknymi głosami i przenoszą w krainę niezywkłych emocji.
Spektakl jest dopracowany, pod każdym względem: reżyseria, choreografia, światła.
Ten spektakl to majstersztyk!
as.....@....pl | 11.12.2023
🌿🫒 Miałam to szczęście, że już drugi raz obejrzałam to widowisko i zawsze będę powtarzać, że idąc do Współczesnego trzeba być jednak świadomym, że jest to widowisko. Jeśli ktoś oczekuje występu artystów niczym występu Demarczyk – rozczaruje się bardzo, zawiedzie okrutnie.
🌿 🫒 To widowisko wokalno-taneczne, tak bym nazwała. To, owszem, piosenki Ewy Demarczyk, ale śpiewane na 7 głosów i przy bardzo intensywnych układach choreograficznych. Te siedem głosów to we Współczesnym głosy nieziemskie, fascynujące, porywające, paraliżujące! I nie ma znaczenia, że już to widziałam, przeżyłam swego czasu, nie. Znowu czasem aż dreszcze czułam, bo jak inaczej, kiedy słyszy się TAKIE wykonanie „Skrzypka …” ?
🌿🫒 Scenografia prosta, ale jak dla mnie ciekawa. Idealnie dobrana. Ja tam tę scenę widziałam jako piwnicę gdzieś w starym Krakowie, zakurzoną taką, niedoświetloną (ledwo jedna lampa kołysze się leniwie) i bardzo mroczną. Z pajęczynami, które chyba jednak były tylko w mojej wyobraźni… Gdzieś tam w przyciemnionym kącie muzycy.
🌿🫒 Do tego widowiska Sroka-Hryń wybrała świetnych aktorów młodego pokolenia, jeszcze niedawno w części studentów (a może i nadal, nie wiem). Widać, że czują tę Demarczyk, choć tak naprawdę niewiele z Niej tutaj poza piosenkami. Niewiele, a jednak ma się wrażenie, że duch Artystki krąży po scenie. Naprawdę! Ja sobie nawet wyobrażam, że sama Demarczyk mogłaby siąść z boku sceny, by przyglądać się temu, jak sobie radzą z tą spuścizną artyści kolejnego pokolenia. Czułam to wyraźnie w czasie „A planety szaleją…” i wiem, że Kora była/by zachwycona. Podobnie Demarczyk. Tak czuję.
🌿🫒 Sama Sroka-Hryń napisała scenariusze tak do tego widowiska, jak i do tego opartego o piosenki Kory i Maanamu („A planety szaleją” – widziałam we Współczesnym dwukrotnie i bardzo polecam). Również je wyreżyserowała. Dopuszczam zdania odmienne, ale jak dla mnie to co zrobiła – zrobiła genialnie. I jedno i drugie widowisko to wielka sztuka (jest chyba jeszcze z Ciechowskim, ale ja nie widziałam tego). A zmierzyła się z wielkimi w polskiej kulturze, jednymi z największych naszych czasów przecież – to nie lada wyzwanie.
🌿🫒 Krótkie są te widowiska (raptem godzina), ale rozumiem: wyczerpujące (także i dla części widowni: ja po Manaamie byłam wyczerpana emocjonalnie). Już pomijam fakt, że przerwa zburzyłaby atmosferę, więc bez sensu.
🌿🫒 Ubolewam nad tym, że nie wszyscy, którzy chcieliby to zobaczyć – zobaczą. Nawet jeśli pokazane zostanie kiedyś w telewizji (tak jak zdarzyło się z Manaam-em jakoś wczesną wiosną) to…
No cóż: oglądałam, oddało atmosferę i pokazało artyzm w niewielkim tylko procencie. W ogóle nie ma czego porównywać.
🌿🫒 I dla takiego widowiska idealny jest teatr niewielki: o, nasza Scena w Baraku na chyba niecałe 150 osób. Wystarczy! To nie jest widowisko dla dużej widowni: tu również istotna jest bliskość artystów, czucie przez nas oddechu ich skóry.
🌿🫒 Mnie cieszy bardzo, że takie widowiska powstają, że na widowni sporo młodych ludzi, że młodzi artyści podejmują takie wyzwania: takie dzieła muszą być wszak kontynuowane.
🌿🫒Jeszcze muszę zapolować na „A planety szaleją..”. Że po raz trzeci?
Kto widział to we Współczesnym choć raz – ten wie, dlaczego.
be.....@....pl | 30.11.2023
Świetny pomysł, świetna realizacja, jedyne zastrzeżenie to takie, że w niektórych momentach, szczególnie na początku spektaklu wokal był bardzo niewyraźny, tekst niezrozumiały, zagłuszany instrumentami. Na początku myślałem, że to słaba akustyka sali ale chyba nie bo jednak później było dobrze. Przedstawienie bardzo mi się podobało, przeżyłem piękne chwile, będę polecać to znajomym.
To.....@gm...il.com | 6.03.2023
- ...
Adres i dojazd
Teatr Współczesny w Warszawie, Scena w Baraku
ul. Mokotowska 13, Warszawa
Z ręką na gardle. Piosenki z repertuaru Ewy Demarczyk.
Warszawa, Teatr Współczesny w Warszawie
Bilety dostępne do 04.05 godz. 19:30
Nasze benefity
Możliwość wymiany rezerwacji najpóźniej na 3 dni przed wydarzeniem
Powiadomienia o zmianie w repertuarze
Zwracamy pieniądze w 24h lub wymieniamy na inny termin w razie odwołania wydarzenia