Cukry
Spektakl na podstawie powieści Doroty Kotas w adaptacji Pameli Leońsczyk i Heleny Urbańskiej.
Z niektórych domów nie chce się wychodzić, bo pachnie tam ciepłym ciastem i kawą. W innych mieszka się tylko chwilę. Tak krótko, że nie zdążą jeszcze uschnąć niepodlewane kwiaty. Czasami dom nosi się na barkach - jak ślimak albo nie da się z niego wydostać, bo jest przytwierdzony na stałe - jak w przypadku żółwi. W niektórych jest głośno i lepiej wieczorami trzymać dłonie przyciśnięte do uszu. A w niektórych jest tak cicho, że słychać tylko westchnienia. Dom bywa najtrudniejszym z możliwych miejsc. Czasami tak trudnym, że lepiej zabrać najpotrzebniejsze rzeczy i przenieść gdzieś indziej. Tam zawinąć sie w burrito z koca i oglądając serial, jeść słodkie naleśniki.
Spektakl na podstawie “Cukrów” Doroty Kotas jest próbą zmierzenia się z tematem neuroróżnorodności w kontekście skomplikowanych relacji rodzinnych. Jest to opowieść o próbie budowania swojej życiowej przestrzeni na własnych zasadach i w zgodzie z potrzebami. Spektakl polemizuje ze społecznymi przekonaniami na temat spektrum autyzmu oraz ADHD. Główną postać odgrywa aktorka, która w trakcie prób do spektaklu została zdiagnozowana pod kątem ADHD.
Zapraszamy do przestrzeni, która jest ciepła, miękka i nie ma w niej zbyt dużo światła. Jest za to przytulnie i różowo. W tym miejscu bycie sobą jest dozwolone, każda obecność i perspektywa mile widziana.
__________________________________________________________________________
Projekt „POKAŻ JĘZYK” korzysta z dofinansowania o wartości 350 000 Euro otrzymanego od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii w ramach funduszy EOG. Celem projektu jest wspólne tworzenie Europy zielonej, konkurencyjnej i sprzyjającej integracji społecznej.
Centrum Sztuki Włączającej/Teatr 21 to Społeczna Instytucja Kultury, której działanie jest współfinansowane przez Miasto Stołeczne Warszawa.
Organizator: Centrum Sztuki Włączającej / Teatr 21
Realizacja
Opinie naszych Widzów
(16) Spektakl wybitny pod wieloma względami. Ja (40+, heteronormatywna) doceniłam dobrą aktorską i reżyserską robotę. Widziałam też pełne wzruszenia i emocji reakcje nieheteronormatywnych widzek_ów, którym ten spektakl daje widoczność; a mój 10-ltni syn z pewnością będzie jeszcze ze mną omawiał, co zobaczył, co poczuł i czego się dowiedział. Idźcie i bierzcie z tego wszyscy.
be.....@gm...il.com | 26.02.2024
Przedstawiona sztuka była, moim zdaniem, kwintesencją procesu dojrzewania/ dorastania w typowo polskim domu.
Poruszona tematyka to strzał w 10.
W dyskusji publicznej temat neuro-różnorodności czy LGBT powinien być na równi z innymi zagadnieniami społeczno-zdrowotnymi.
Cukry nie były zbyt słodkie ale chyba takie właśnie jest życie 😃
ww.....@po...ta.wp.pl | 25.02.2024
Hela Urbańska ma niesamowitą energię i charyzmę. Nie znudziłabym się spektaklem nawet, gdyby trwał 5 godzin. Była jak Maryl Streep, kiedy w Mamma Mii śpiewała „The winner takes it all” i nie działo się tam zupełnie nic innego, a ona wypełniała sobą całą przestrzeń i można to oglądać i oglądać w kółko.
Martwiło mnie to, czy spektakl o osobie nieneurotypowej doświadczającej ataków paniki, krzyczącej, poruszającej się w konkretny sposób nie będzie obraźliwy, kiedy zagra w nim osoba, która na codzień się tak nie zachowuje. Kiedy zobaczyłam poziom przedstawienia, zapomniałam o tych myślach (jeszcze nie wiem, czy słusznie). Utożsamiałam się z wieloma elementami i byłam szczęśliwa, że były przedstawione tak zrozumiale. Nie wiem, na ile jest to połączone z nieneurotypowością, ale kiedy byłam mała, też myślałam, że zostanę świętą. Niesamowite, jak Cukry mi o tym przypomniały.
Scenografia była wspaniała i przemyślana. Idealny balans powagi i humoru. Znajomi, których ze sobą zabrałam uważają mnie teraz za specjalistkę teatralną, bo znalazłam im taki wspaniały spektakl. Poza tym czułam się na nim bardzo dobrze i bezpiecznie. Być może dlatego, że Hela w Lesbijskim SORze jest moim bezpiecznym głosem, którego słucham, kiedy czuję się okropnie, być może dlatego, że wszystkie elementy były tak dopracowane i nieprzestymulowujące.
Wniosek: 10/10
ka.....@gm...il.com | 19.06.2023
kl.....@....pl | 17.06.2023
Spektakl oglądałam z zapleczem w postaci znajomości książki. To co bardzo doceniam to przyjemna w odbiorze scenografia oraz dobra gra światłem. Niestety uważam, że gra aktorska była na bardzo przeciętnym poziomie. Przy monodramie i scenariuszu stojącym monologiem uważam to za kluczowe w odbiorze sztuki. To, co podobało mi się najbardziej wynika wprost z tego, jak fantastyczną książka są "Cukry", a nijak z adaptacji. Kilka miesięcy temu widziałam spektakl na podstawie "Pustostanów" w reż. Hanny Kłoszewskiej i byłam zachwycona! Tamta sztuka kipiała od interpretacji, pomysłowości i wspaniałej gry aktorek.
Przedstawienie w tak prostej formie, jak to w reż. Pameli Leończyk mogłoby uratować genialne aktorstwo, podczas gdy dostaliśmy tylko przecietne. Biorę pod uwagę możliwość, że wynikało to z tego, że był to drugi spektakl Heleny Urbańskiej tego dnia. Pozostawiam to do refleksji organizatorów.
we.....@gm...il.com | 19.06.2023
Adres i dojazd
Centrum Sztuki Włączającej / Teatr21,
ul. Skoczylasa 10/12, Warszawa
Cukry
Warszawa, Centrum Sztuki Włączającej / Teatr21
Sprzedaż on-line zakończona: ustaw powiadomienie, aby dostać email, kiedy bilety pojawią się w sprzedaży.
Nasze benefity
Możliwość wymiany rezerwacji najpóźniej na 3 dni przed wydarzeniem
Powiadomienia o zmianie w repertuarze
Zwracamy pieniądze w 24h lub wymieniamy na inny termin w razie odwołania wydarzenia