Za Lany Poniedziałek – świąteczny spektakl improwizowany
Spektakl komediowy inspirowany „magią rodzinnych świąt”: przejedzeniem jajkami na twardo i niewygodnymi pytaniami rodziny. Razem strawimy tego wielkanocnego zajączka!
Śniadanie wielkanocne. Stół zastawiony pieczoną szynką, jajami odbarwionymi od farbek spożywczych, nowalijkami, wazą z białym barszczem, a po środku dumnie trwa na straży cukrowy baranek. Wokół stołu: rodzina. Nie mija pięć minut, jak nagle z ust wujka Marka czy babki Krysi padają uniwersalne, drażliwe kwestie, poruszane przy okazji każdego świątecznego zjazdu, które aż chrzęszczą nietaktem, niczym fragment skorupki zjedzony przez nieuwagę wraz z jajkiem.
OTO NASZ ŚWIĄTECZNY TOP 5: KWESTIE, KTÓRE PADŁY PODCZAS ŚNIADANIA WIELKANOCNEGO
1. „Nie po to stałam przy garnkach, żeby się miało teraz zmarnować” – mówi matka, podtykając Ci kolejną porcję jaj na twardo i pieczonej szynki z chrzanem; i choć mdli cię na widok jaj, jesz, bo to dzięki mamie masz zapas jedzenia na najbliższy tydzień.
2. „O co ci chodzi, to tylko dzieci, nie chciały” – mówi brat w obronie swoich pociech, które zalały Ci nowego iPhone'a, bawiąc się w śmigus-dyngus; jak tu ich jednak nie kochać, gdy skruszone dają Ci w przeprosinach puchar za wygraną w parafialnym konkursie na najdłuższą palemkę wielkanocną.
3. „Łap męża, bo te makijaże na długo się nie zdadzą: starego jaja w pisankę nie przemalujesz” – wyrokuje wujek, brutalnie wytykając Ci wiek i stan cywilny. Za chwilę tą samą radą raczy Twoją siostrę, co na nowo konsoliduje Waszą relację po tym, jak pół godziny temu posprzeczałyście się w kuchni o jakąś głupotę.
4. „Święcone to zjadł, ale żeby do kościoła pójść, to nie łaska” – narzeka babka, wytykając Ci, że znów nie poszedłeś na mszę rezurekcyjną; jednak chwilę później staruszka wciska Ci do ręki banknot 50-złotowy, „na łakocie”.
5. „...” – wymowne milczenie ojca, który nie aprobuje Twojego odejścia z etatu w korporacji na rzecz freelancerstwa. No, ale z dwojga złego, lepiej, że milczy.
Innymi słowy: święta z rodziną. Te są o tyle lepsze, że trwają krócej, nie rujnują Cię finansowo, no i było nie było – zaczyna się wiosna.
Drugiego dnia Świąt Wielkiej Nocy zapraszamy na spektakl komediowy – wspólnie strawimy tego wielkanocnego zajączka! Zainspirowani Waszymi historiami i świątecznymi anegdotami rodzinnymi, zagramy o tym sceny. Przebieg spektaklu będzie improwizowany, tj. wymyślany i grany na bieżąco na oczach publiczności, bez wcześniejszego scenariusza czy przygotowanych bohaterów.
Wypijmy za kończący się Lany Poniedziałek! Kolejne święta dopiero za osiem miesięcy!
Opinie naszych Widzów
(3)trzymają poziom...śmiechu ...czyli tendencyjna opinia
bo.....@gm...il.com | 6.05.2019
Polecam zapoznać się z Klubem Komediowym. Solidna dawka śmiechu gwarantowana. Bardzo dobry pomysł na wieczór.
dp.....@gm...il.com | 9.04.2018
przyznam, że wolę stand upy. Jakoś ta forma rozrywki jaką jest improwizacja nie urzekła mnie
s......@....pl | 13.04.2018
Za Lany Poniedziałek – świąteczny spektakl improwizowany
Wydarzenie nie odbywa się w nadchodzącym czasie,
ale gdy pojawi się nowy termin,
damy Ci znać!
Nasze benefity
Możliwość wymiany rezerwacji najpóźniej na 3 dni przed wydarzeniem (przy wykupieniu opcji biletu flex)
Powiadomienia o zmianie w repertuarze
Zwracamy pieniądze w 24h lub wymieniamy na inny termin w razie odwołania wydarzenia