"Wściekły pies" na motywach reportażu Wojciecha Tochmana jest homilią księdza, skierowaną wprost do widzów (wiernych), którzy są świadkami spowiedzi grzesznika, homoseksualisty zaplątanego w sidła uzależnienia od seksu i cierpiącego pod jarzmem zakażenia wirusem HIV. Jego dramatyczne spotkanie z wiernymi jest wołaniem chorego o pomoc, bolesnym poszukiwaniem miłości bliźniego, współczucia i zrozumienia. Zaskakujący finał tej historii, każe nam - widzom - uświadomić sobie, że zarówno jako społeczeństwo, jak i zwykli - każdy z osobna - ludzie, nie jesteśmy gotowi na przyjęcie szczerego wyznania człowieka, który nie chce i nie ma już siły dłużej żyć w ukryciu.
“Ale nie jestem gejem, który uważa, że trzeba organizować te wszystkie parady, nosić tęczowe chorągwie, pozwalać dwóm mężczyznom na małżeństwo i na adopcję dzieci. Nie! Z tym się nie zgadzam! Zgadzam się raczej z tymi, którzy twierdzą, że walka przeciwko tak zwanej „DYSKRYMINACJI MNIEJSZOŚCI SEKSUALNYCH” jest ukrytą, lecz jakże nachalną promocją homoseksualizmu. Promocją zaburzenia. To podstępne kontestowanie wartości, z których wyrasta nasza cywilizacja. A wyrasta z chrześcijaństwa i prawa naturalnego. Natura wyraźnie uczy nas, że tylko związek między kobietą i mężczyzną ma sens. Homoseksualizm jest pomyłką natury, wybrykiem. Może błędem w ewolucji, choć nie znaleziono jeszcze genu, który za homoseksualizm odpowiada…”
• fragment monodramu.
“Monodram Sebastiana Słomińskiego, oparty na reportażu Wojciecha Tochmana, w reżyserii i adaptacji Marcina Bortkiewicza ma w sobie moc. Opiera się na solidnych fundamentach, trzymających od początku formę teatru jednego aktora, w którym liczy się osobowość aktora i to, z czym przychodzi. A Sebastian Słomiński najwyraźniej umie opowiedzieć historię swego bohatera wiarygodnie i z taką siłą emocjonalną, że udziela się to widzom.”
• Tomasz Miłkowski, “Recenzja in progress”.
Czas trwania: 52 minuty
Organizator: Fundacja Teal House (więcej wydarzeń organizatora)
Realizacja
Wojciech Tochman
WŚCIEKŁY PIES
na motywach reportażu
adaptacja i reżyseria:
Marcin Bortkiewicz
wykonanie:
Sebastian Słomiński
kostiumy:
Emilia Czartoryska
10/10
Niesamowity spektakl, porusza wiele problemów codziennego świata, które skłaniają do refleksji nad społeczeństwem i sobą. Uważam, że warto zapoznać się z tą historią. Polecam z całego serca!
an.....@gm...il.com | 28.07.2025
10/10
Znakomity zamysł spowiedzi w rogu sceny przed rozpoczęciem monodramu. Homoseksualny ksiądz zarażony HIV?
Dla większości – dewiant w sutannie.
Dla niego? Zaledwie wierzchołek góry lodowej.
Sebastian Słomiński pochłania widza, pokazując, co kryje się pod powierzchnią dramatu.
Nie tyle łącznik z Bogiem, co przede wszystkim człowiek.
Wspaniały wachlarz emocji sprawił, że Aktor utrzymał moje stałe zainteresowanie.
Chciałam poznać tę historię do końca.
Obok dramatu pojawiła się delikatna komedia, wywołując szczery uśmiech.
Świetnie utrzymany balans – bez przytłaczania tragedią, z dodaniem szczerości życia, które nie jest czarno-białe.
Na koniec chciałam księdza przytulić – by wiedział, że są tacy, dla których wszystko z nim jest w porządku.
Gorąco polecam każdemu przyjść na ten monodram i doświadczyć go własnymi zmysłami.
Sebastianowi Słomińskiemu i Marcinowi Bortkiewiczowi – szczere gratulacje za poruszającego emocje „Wściekłego psa”.
ma.....@gm...il.com | 27.07.2025
10/10
Kameralna scena, kilka rekwizytów i on, jeden aktor. I kolejka górska emocji, gdy prowadzi widza przez zakamarki zdarzeń, przemyśleń, wspomnień, doznań, zgód i niezgód. Wielkie ukłony, Panie Sebastianie, to była czysta teatralna uczta!
ro.....@ya...oo.com | 2.07.2025
10/10
Niesamowity tekst, bogactwo emocji, cudownie stworzona postać w wykonaniu Sebastiana Słomińskiego. Temat odważny, ważny pokazujący konflikt myśli i uczuć, który może spotkać każdego niezależnie od statusu, wykształcenia, przekonań, pochodzenia. Piękny monodram, ah!
na.....@gm...il.com | 25.06.2025
10/10
Rewelacyjny spektakl o człowieku, o oczekiwaniach i wyobcowaniu wobec nich. Świetnie zagrany. Bardzo polecam.
ma.....@gm...il.com | 25.06.2025
10/10
Bardzo emocjonująca i angażująca opowieść człowieka, który nie ma pozwolenia na to, żeby być sobą i którego los skierował na ścieżkę duchowieństwa. Sebastian Słomiński swoim kunsztem aktorskim oraz Marcin Bortkiewicz swoją reżyserią sprawili, że przez całą godzinę nie mogłam oderwać wzroku od bohatera, a gama emocji przez jaką mnie przeprowadzili sprawia, że ten monodramat zostanie ze mną na dłużej. Gorąco polecam!
mz.....@gm...il.com | 24.06.2025
10/10
Polecam z całego serca! Żywe, odważne aktorstwo. Coś pięknego!
ba.....@gm...il.com | 24.06.2025
10/10
Świetny spektakl, polecam!
fk.....@gm...il.com | 24.06.2025
10/10
Piękna to była opowieść której wysłuchałam. O człowieku który wsadził się w opresyjną strukturę szukając miłości, akceptacji. Nie było tam o wierze o Bogu tylko o nim samym, małym chłopcu który szuka miłości a powiedziano mu że nie może mieć pragnień bo są złe.
A jedno słowo jest piętnem, skazą, wyrokiem który na niego warczy i nie pozwala mu się ruszyć z miejsca i iść dalej, podjąć walkę o coś więcej.
em.....@....pl | 24.06.2025
10/10
Świetny spektakl na ważny temat.
ju.....@gm...il.com | 24.06.2025
10/10
Szczerze polecam !!!
do.....@....pl | 22.06.2025
Adres i dojazd
Teal House,
ul. Bulwar Flotylli Pińskiej 1F