Niesamowity głos.

Rewelacja.Top Artystka!

Koncert fantastyczny , wokalistka jest ciepła , ma nadal wspaniały głos. Wydarzenie warte uwagi. Miło spędziłam wieczór,

Koncert Hanny Banaszsk był wspaniały.

Wspaniały klimatyczny koncert wielkiej artystki, która jest na scenie pół wieku. Przepiękny głos i teksty, świetna dykcja .

Niestety zawiodło nagłośnienie. Przesterowane.

Bardzo udany koncert. Dużo dobrej muzyki. Pani Banaszak od lat trzyma poziom i potrafi dobierać muzyków. Brawo!!!!

Świetny koncert. Mistrzyni słowa i fantastyczny głos. ❤️🌷

Wspaniały recital, Pani Hanna w cudownej formie

To był świetny koncert. Nie znałem p. Hanny jako wokalistki jazzowej, a okazuje się doskonała w tej roli.

Dziękuję za świetny koncert, Pani Hanna wspaniale przygotowana, głos fantastyczny i doskonali muzycy towarzyszący, wielkie brawa 👏👏👏

Świetny głos i kontakt z publicznością Pani Hanny Banaszak. Towarzyszył jej zespół instrumentalny fortepian, perkusja i kontrabas. Same tuzy muzyki a pianista zaskoczył dodatkowo świetnym wokalem. Jak zwykle w Promie, wydarzenie na najwyższym poziomie.

Koncert świetny, genialna forma, cenne zaangażowanie Artystki w sprawy bieżące, celne teksty. Duża klasa. Lekki niedosyt z brakiem starszego repertuaru.

Wspaniały koncert!

Opis wydarzenia na stronie Promu Kultury głosił "Najsłynniejsze utwory wybitnej wokalistki, kompozytorki i autorki tekstów" i z taką informacją poszliśmy na koncert. Niestety koncert był utrzymany w klimacie ostatnie płyty wokalistki ""Stoję na Tobie Ziemio", która to płyta okazała się dla nas zbyt ciężkostrawna. W trakcie koncertu pani Hanna Banaszak oświadczyła, że już nie wykonuje swoich starych piosenek. Widać było, że buduje sobie nową widownię na niby to ambitnych piosenkach o tym, że giną ludzie, planeta jest zaśmiecona i tego typu podobnych tematach, którymi codziennie zasypują nas wiadomości medialne. Ja już kiedyś sam sobie zadałem pytanie, czy przypadkiem taka podobno ambitna poezja dołożona do tej fury wiadomości nie powoduje znużenia tematem i zobojętnienia na niego. Czy ktoś, kto zbija, słysząc piosenkę o tym, że w magicznym domu, czeka dziewczyna, która tak by chciała kochać już, nie zatęskni za takim domem i nie rzuci tego zabijania w cholerę? Czy nie jest to skuteczniejsze niż pisanie o tym w kółko, co już się zmieniło we frazes? Ja już sobie odpowiedziałem na te dylematy, zaś każdy kto te pytania sobie zada może na nie odpowiedzieć inaczej. Wychodziliśmy z koncertu zniesmaczeni, gdy zjeżdżaliśmy windą, jadący z nami starszy pan podpierający się laską narzekał, że zbyt dużo negatywnej energii było na tym koncercie, Jeśli pani Hanna Banaszak tak diametralnie zmienia swój wizerunek to musi się postarać o nową widownię, na której moja małżonka jak i ja na ter widowni zdecydowanie nie zasiądziemy. Kropelką miodu w beczce dziegciu były zaśpiewane na bis "Samba przed Rozstaniem" i "Summertime".