Pinokio znany jest na całym świecie. Jest bliski wszystkim ludziom, bo to historia każdego z nas.
Robimy błędy przez całe życie i nigdy z tego nie wyrastamy. Zatem to opowieść o dorastaniu i o podnoszeniu się z każdego upadku.
Wszyscy po trochu jesteśmy jak Pinokio.

Jak nie lubić Pinokia! To wesoły i ciekawy świata urwis, który chce żyć po swojemu i bez przerwy popełnia błędy.
W gruncie rzeczy jest bardzo dobry i wrażliwy, ale też uparty i popada w coraz większe tarapaty. Pinokio w trakcie swej wędrówki zrozumiał, że najważniejsza jest rodzina, posłuszeństwo i szacunek. Najbliżsi udzielają rad w dobrej wierze, dlatego trzeba im zaufać. Pinokio pojął, że tylko pracą można się wzbogacić a kłamstwo nie popłaca. Dobre serce i miłość do ojca sprawiły, że Pinokio z krnąbrnego i chciwego pajacyka stał się kochającym i oddanym ojcu synem.

Przedstawienie przepełnione jest włoskimi klimatami. Muzyka to tarantella i inne utwory wykonane na tradycyjnych włoskich instrumentach (mandolina, akordeon, tamburyn).

Lalki pochodzą również z tamtego regionu – to wyrzeźbione z drewna marionetki sycylijskie (klasyczne i zmechanizowane). 

Kostiumy, maski i ruch sceniczny podkreślają dynamiczny i wzruszający charakter tej włoskiej opowieści.