Jazz w Łazienkach Królewskich | Włodek Pawlik Trio feat. Jan Maksimovič - sax (Litwa)

Opinie naszych widzów (7)

• 10,0/ 10

  Wczorajszy jazzowy koncert w Łazienkach Królewskich był niesamowity! Muzyka była wyjątkowa, a atmosfera była magiczna. Artyści byli bardzo utalentowani i wciągali publiczność w każdej piosence. Miejsce było piękne i dodawało koncertowi jeszcze większego uroku. Cały wieczór był niezapomniany i na pewno jeszcze tam wrócę na kolejny koncert.

  ja.....@....pl / 07 maja 2023

• 10,0/ 10

  Świetna muzyka

  jo.....@....pl / 07 maja 2023

• 10,0/ 10

  Koncert bardzo dobry. Dobrze dobrany repertuar. Fantastyczna sala oryginalnego XVIII wiecznego teatru. Jedynie mam uwagę do oświetlenia sceny. W czasie koncertu włączane były intensywnie świecące „kolumny”, które świeciły w stronę publiczności i praktycznie uniemożliwiały obserwację artystów.

  rk.....@gm...il.com / 07 maja 2023

• 10,0/ 10

  Koncert wspaniały, Proszę o powtórkę.

  ob.....@....pl / 07 maja 2023

• 10,0/ 10

  Wspaniala wspólność gry muzyków bez fałszu i delikatny podkład p.Pawlika

  he.....@gm...il.com / 07 maja 2023

• 10,0/ 10

  Dałem maksymalną ocenę bo to Włodek Pawlik. Publiczność w trakcie koncertu zasłaniała oczy przed wyjątkowo agresywnym ledowym oświetleniem które było skierowane w stronę publiczności i niemiłosiernie męczyło oczy.. Nie wiem kto to wymyślił ale ten kto to zrobił powinien zmienić specjalność bo sztuka oświetleniowa jest dla niego wielką tajemnicą. Sam koncert rewelacja!

  ma.....@gm...il.com / 07 maja 2023

• 5,0/ 10

  Wydarzenie pod względem muzycznym oceniam bardzo wysoko, natomiast pod względem organizacyjnym to była katastrofa. Mam na myśli światła, które wprost ze sceny oślepiały publiczność w ciągu trwania całego koncertu. Osoby starsze schylały głowę, zamykały oczy, aby nie być rażonym tym koszmarnym światłem. Nie mam pojęcia, czy ktoś to przetestował przed koncertem, ale wydaje się, że nikt. Byłam na setce koncertów, i nigdy nie spotkałam się z tym, żeby świecić publiczności w oczy światłem non stop. Muzycy byli nie widoczni, a oczy po koncercie bolały jak wściekłe. Przyszłam na koncert patrzeć i słuchać. Gdybym chciała tylko posłuchać, puściłabym sobie płytę. Mam nadzieję, że na innych koncertach ten cudowny aspekt wizualny zostanie usunięty, i będzie się można delektować muzyką w sposób, jaki na to zasługuje.

  sl.....@gm...il.com / 07 maja 2023