Nakręcony za niespełna pół miliona dolarów, finansowany przez Rogera Cormana i Hectora Olivera „Łowca śmierci” początkowo miał trafić prosto na kasety wideo. Po premierze „Conana Barbarzyńcy” zdecydowano jednak, że zasługuje na premierę kinową – i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Film Jamesa Sbardellatiego zarobił bowiem dwudziestokrotność swojego budżetu i doczekał się trzech kontynuacji.
Mimo niskiego budżetu „Łowca śmierci” do dziś może zaczarować widzów świetnymi efektami specjalnymi, za które odpowiadał John Carl Buechler, późniejszy twórca efektów do „Pierniczka okrutniczka” i wielu innych filmów Charlesa Banda. A w niedalekiej przyszłości pojawi się remake filmu, za reżyserię którego odpowiada Steven Kostanski, autor „Psycho Goremana”.