Nieczęsto zdarza się, że w jednym spektaklu możemy usłyszeć tak wyraźne przenikanie się stylów i gatunków muzycznych. Od piosenek "retro" takich jak: "Już nie zapomnisz mnie", motywu przewodniego z przedwojennego filmu pt.: "Zapomniana melodia" czy pochodzącej z tego samego okresu piosenki pt. "Jadzia". W recitalu Jana Nosala można posłuchać przebojów śpiewanych niegdyś przez Jana Kiepurę ("Ninon", "Brunetki, blondynki"), piosenek z kabaretu "Zielony balonik", a także pieśni neapolitańskich, popularnych arii operowych: "Nessun Dorma" i " Una Furtiva Lagrima" i wielu innych - na współczesnej muzyce rozrywkowej kończąc.

Posługując się paletą wokalno - teatralnych środków, aktor roztacza przed widzem "muzyczny świat". Wzrusza i śmieszy do łez, a swoją niezwykłą barwą głosu porusza nawet najmniej wprawnego widza i słuchacza. Wszystko to zebrane w harmonijną całość, okraszoną perfekcyjnym akompaniamentem Moniki Bylicy.